No i jestem!
Komentarze: 5
Jak to mówia: wszystko co dobre szybko się konczy...
i tak oto skonczył mi się pierwszy rok studiów, 1/5 magistra za mna, gdyby nie taki drobiazg na wrzesien, ale to teraz nie istotne...
Istotne jest, że gdy dzis wysiadlam z pociagu na peronie oprócz mojej stęsknionej mamusi czekało na mnie 5 moich stęsknionych przyjaciół :) i jak tu się nie poczuć wyjatkowa?
A poza tym to musze spisać te 10 miesięcy, mam tyle do opowiedzenia :)
teraz jak wrocilas to cie wszyscy beda rozpieszczac :P Dobrze ci :)
Trzymaj sie
Opisz, opisz, bo jestem bardzo ciekawa jak ci sie zyje u nas, i wogole :*
Dodaj komentarz